Kto wie, że wraz z wejściem w życie ustawy covidowej w marcu 2020 r. obowiązuje zakaz eksmisji z mieszkań w czasie pandemii, który trwa do dziś? Chcesz wiedzieć więcej? Zapraszam do lektury najnowszego wpisu.
Eksmisje a ustawa covidowa
Pomyślałem, że warto poruszyć ten temat, bo – jak się okazuje – wciąż wiele osób o tym nie wie. W 2020 roku, kiedy wybuchła pandemia, w ustawie z 31 marca 2020 roku o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych oraz niektórych innych ustaw znalazł się art. 15zzu, który brzmi:
W okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii ogłoszonego z powodu COVID-19 nie wykonuje się tytułów wykonawczych nakazujących opróżnienie lokalu mieszkalnego
W praktyce oznacza on zakaz wykonywania wyroków nakazujących eksmisje.
Zakaz eksmisji z mieszkań w czasie pandemii – co to oznacza?
Zakaz eksmisji wprowadzono ze względów humanitarnych wobec osób, których sytuacja majątkowa pogorszyła się w pandemii, co uniemożliwiło im ponoszenie opłat. Warto zaznaczyć, że zakaz ten nie dotyczy orzeczeń wydanych na podstawie art. 11a ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie.
Ale jest też druga strona medalu, na którą zwraca uwagę chociażby Rzecznik Praw Obywatelskich. Mamy 2022 r. i stan epidemii dalej trwa. Na dodatek nie wiadomo, jak długo. Taki stan rzeczy powoduje, że:
- dalsze bezterminowe wstrzymanie eksmisji uniemożliwia właścicielom korzystanie z mieszkania lub czerpanie z niego korzyści (w przypadku najmu, w tym także najmu okazjonalnego)
- powoduje dodatkowe straty w sytuacji, gdy lokal zajmują osoby zadłużone, które nie płacą np. za media
- jest uciążliwe dla sąsiadów osób, co do których nakaz opróżnienia lokalu orzeczono z powodu wykraczania w sposób rażący przeciw porządkowi domowemu (co czyniło uciążliwym korzystanie z innych lokali w budynku)
- niemożliwe jest wykonywanie orzeczeń sądowych, które zapadły na innej podstawie niż art. 11a ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie (przykładowo wyroku rozwodowego nakazującego opuszczenie lokalu przez drugiego małżonka z powodu rażąco nagannego postępowania, uniemożliwiającego wspólne zamieszkiwanie)
Zakaz eksmisji z mieszkań w czasie pandemii – co dalej?
Jak argumentuje Rzecznik Praw Obywatelskich zakaz wprowadzono już na początku epidemii. Objął głównie sytuacje, gdy obowiązek opróżnienia lokalu orzeczono jeszcze przed ogłoszeniem tego stanu, a więc i bez związku z nim. Jego głównymi „beneficjentami” nie stały się zatem wcale osoby, których sytuacja majątkowa uległa pogorszeniu na skutek pandemii.
W ocenie RPO dalsze bezterminowe utrzymywanie tak szeroko określonego zakazu eksmisji z lokali mieszkalnych może pozostawać w sprzeczności z wartościami konstytucyjnymi. Zakaz stanowi ograniczenie prawa własności. Prowadzi także do przerzucenia obowiązków państwa w zakresie przeciwdziałania bezdomności na barki obywateli. Zgodnie bowiem z art. 75 ust. 1 Konstytucji RP władze publiczne prowadzą politykę sprzyjającą zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych obywateli, w szczególności przeciwdziałają bezdomności, wspierają rozwój budownictwa socjalnego oraz popierają działania obywateli zmierzające do uzyskania własnego mieszkania.
To z kolei – zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich – przemawiałoby za zasadnością rozważenia złagodzenia rygoru lub też ewentualnych rekompensat wyrównujących straty.
Resort Sprawiedliwości podał niedawno, że wszczęto prace legislacyjne w celu zmiany obowiązującego stanu prawnego, jednakże są one na początkowym etapie.
Podobał Ci się ten artykuł? Uważasz, że jest wartościowy i komuś jeszcze może się przydać? Udostępnij go proszę